Co zrobić, kiedy świetnie zapowiadane ciasto jest już prawie gotowe, a głównym punktem miało być oblanie galaretką, a tu galaretka zastygła za mocno? Nie przejmować się, zmienić koncepcję i stworzyć dekorację, która nada blasku i zachwyci każdego.
Bierzemy galaretkę która nam zastygła i kroimy w bardzo drobne kawałki na tzw. miazgę. Po kolei wykładamy cząstki galaretki na ciasto i tworzymy wzór np. kwiaty. Jeśli chcemy stworzyć efekt rozłożystego kwiatu, to polecam dwie warstwy nałożyć na środek kwiatu, żeby go bardziej uwypuklić, a jedną warstwę na zewnętrzne płatki. Efekt można zobaczyć niżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz